Zachęcajmy dzieci również do tego aby czytały same. Z obserwacji ich aktywności w bibliotece szkolnej wynika, że lubią spędzać czas z książką. Niekoniecznie jest to bajka. Już najmłodsi pytają i sięgają po albumy o historii, atlasy zwierząt, książki astronomiczne, o sporcie a nawet kucharskie. Dzieci lubią prześcigać się w tym, kto więcej przeczytał a także porozmawiać o wspólnie przeczytanej książce. To od nas dorosłych zależy czy podtrzymamy potrzebę obcowania z książką, czy ją zbagatelizujemy a przez to zubożymy jego świat, bo kto czyta książki żyje podwójnie.

Kilka porad o tym, jak uczyć dziecko czytać:
http://zwierciadlo.pl/2013/dziecko-2/dziecko-ksiazki/poczytam-sobie-mamo/2
Komentarze
Prześlij komentarz